2013.08.13// P. Rączka
Jerzy Janowicz przegrał 1:6, 5:7 z Jamesem Blakiem i niespodziewanie odpadł już w I rundzie turnieju ATP w Cincinnati. Taki wynik to spora niespodzianka, zwłaszcza po ostatnim dobrym występie Polaka, który zdołał awansować po nim na 14. miejsce w rankingu ATP, co jest jego najlepszą pozycją w dotychczasowej karierze. Amerykanin gra w imprezie dzięki dzikiej karcie przyznanej przez organizatorów, a w sklasyfikowany jest na światowej liście na 97. lokacie.
Jerzyk fatalnie rozpoczął spotkanie i ku zaskoczeniu przegrał pięć pierwszych gemów, a po chwili musiał już odrabiać straty w setach. W drugiej odsłonie było już znacznie ciekawiej, ale i tak lepiej prezentował się Blake. Janowicz miał piłkę setową przy stanie 5:4, ale ostatecznie to rywal mógł cieszyć się z wygrania drugiego seta, a co za tym idzie całego spotkania. Dmitrij Tursunow będzie kolejnym przeciwnikiem na drodze tenisisty z USA.