2013.05.16// P. Rączka
Jerzy Janowicz pokonał 3:6, 7:6(2), 6:4 Richarda Gasquet w meczu III rundy turnieju ATP w Rzymie i awansował do ćwierćfinału, gdzie spotka się z Gilles'em Simonem lub Rogerem Federerem. Pierwszy set trwał zaledwie 35 minut, a Francuz potrzebował tylko jednego przełamania, aby wyjść na prowadzenie w meczu. Polak na ten moment popełnił już aż cztery podwójne błędy serwisowe.
W drugiej odsłonie Łodzianin zdołał wyjść na prowadzenie 3:1, ale nie utrzymał tej przewagi. Ostatecznie o losach tej partii musiał zadecydować tie-break, a w nim 22-letni tenisista pokazał niezwykłą klasę i wygrał pozostawiając dziewiątego zawodnika w rankingu ATP z dwoma punktami. Polakowi w trakcie była udzielana pomoc medyczna – zostały podane środki przeciwbólowe.
W decydującym secie kluczowy okazał się pierwszy gem, w którym Janowicz zdołał odebrać serwis Francuza. Jak pokazał dalszy przebieg rywalizacji, wystarczyło to do tego, aby odnieść zwycięstwo nie tylko w tej odsłonie, ale także w całym meczu.