2013.10.16// P. Rączka
Jerzy Janowicz po kilkutygodniowej przerwie wrócił na światowe korty. Polak w meczu drugiej rundy turnieju ATP w Sztokholmie pokonał 6:2, 6:1 Guillermo Garcię-Lopeza. Rywal naszego rodaka w kolejnej fazie zostanie wyłoniony ze spotkania pomiędzy Ernestsem Gulbisem a Igorem Sijslingiem. Nasz najlepszy tenisista po ponad miesięcznej przerwie przyzwoicie serwował, nieźle ruszał się po korcie i wykorzystywał większość błędów sklasyfikowanego na 63. miejscu w rankingu Hiszpana.
Rywal miał po pierwszym secie skuteczność pierwszego podania poniżej 40 procent, co dla tenisisty z czołowej setki na świecie jest wynikiem kompromitującym. Łodzian ani przez chwilę nie czuł zagrożenia i bez większego problemu punktował w tym dniu przeciwnika, odnosząc pewne zwycięstwo.