2013.11.18// P. Rączka
Andy Murray ostatni swój mecz rozegrał w połowie września w Pucharze Davisa, a następnie poddał się operacji, aby wyeliminować notoryczne bóle pleców. Mówiło się, że Szkot w tym roku nie pojawi się już na korcie, ale rehabilitacja przebiegła tak sprawnie, że będziemy mogli zobaczyć go na przełomie listopada i grudnia w Dream Cup na Barbadosie. Oprócz czwartego tenisisty rankingu ATP udział w turnieju, w którym pula nagród wynosi 500 tys. dolarów, weźmie Juan Martin Del Potro, Richard Gasquet i Nicolas Almagro.
- To jedno z moich ulubionych miejsc na świecie, gdzie zawsze chętnie spędzam wakacje. W najbliższych miesiącach będę starał się dojść do zdrowia, gdy więc nie będzie mnie na korcie, będę na siłowni lub w studiu pilatesu. Występy na Barbadosie potraktuję poważnie, ale poza kortem mam zamiar spędzać czas, jak mieszkańcy wyspy. Mecze tu będą świetną zabawą, a okolica jest niesamowicie piękna – powiedział Murray.