2014.10.26// M. Mikołajczyk
Arkadiusz Milik w końcu zdobył uznanie w oczach trenera Ajaxu Amsterdam i wyszedł na boisko w podstawowym składzie. Polak nie zawiódł Franka de Boera i bardzo mocno przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny.
Biało-czerwony w 10. minucie mocnym uderzeniem z dystansu „zaliczył” słupek, po którym Anwar El-Ghazi dobił piłkę do siatki. Skazywani na pożarcie goście nieoczekiwanie doprowadzili do wyrównania i obie drużyny schodziły do szatni z jednobramkowym remisem.
Na początku drugiej połowy mistrzowie Holandii powrócili na prowadzenie, gdy nasz reprezentant perfekcyjnie wykorzystał dośrodkowanie w pole karne van Rhijna, zdobywając gola na 2:1. Kwadrans przed końcem spotkania zwycięstwo gospodarzy przypieczętował Schoene.
Źródło: inf. własna