2011.10.29// P. Rączka
Niezwykle piękne i emocjonujące spotkanie oglądali kibice na Stamford Bridge, gdzie Chelsea Londyn podejmowała lokalnego rywala – Arsenal. Derbowe starcie wygrali zawodnicy Kanonierów, którzy pokonali 5:3 gospodarzy tego spotkania. Hat-tricka w tym spotkaniu zdobył Robin Van Persie, prowadząc swoją drużynę do bardzo prestiżowego zwycięstwa.
Po pierwszej połowie to Chelsea mogła cieszyć się z prowadzenia. Jako pierwszy w tym meczu bramkę zdobył Lampard. Po upływie pół godziny gry wyrównał holenderski napastnik. Wydawało się, że obie drużyny zejdą na przerwę przy wyniku 1:1, lecz tuż przed gwizdkiem sędziego na ponowne prowadzenie The Blue wyprowadził John Terry.
Już na samym początku drugiej połowy wyrównał Andre Santos, a niecałe dziesięć minut później to podopieczni Arsena Wengera mogli cieszyć się z prowadzenia. W 81. minucie Mata swoim strzałem zza pola karnego sprawił, że na tablicy świetlnej pojawił się wynik 3:3. Na pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry, po błędzie obrońców Chelsea w sytuacji sam na sam znalazł się van Persie i bez trudu poradził sobie z bramkarzem gospodarzy. Ten sam zawodnik w ostatnich minutach dobił rywala, ustalając wynik spotkania.