2013.06.11// P. Rączka
Polscy siatkarze rozpoczęli zmagania w Lidze Światowej od dwóch domowych porażek z Brazylią. Teraz Biało-Czerwoni mają kilka dni na to, aby poprawić błędy z meczów z Canarinhos i zaprezentować się znacznie lepiej w spotkaniach z Francją. Rywalizacja z Trójkolorwymi będzie bardzo istotna, bowiem zespół ten ma na swoim koncie również dwie porażki. Bartosz Kurek, jaki i reszta naszych zawodników, jest jednak dobrej myśli i wierzy w to, że podobnie jak w ubiegłym roku tak i w tym, drużyna da wiele radości kibicom.
- Przede wszystkim zabrakło naszej dobrej gry na początku spotkania. Chwała dla chłopaków za to co zrobili później, a przede wszystkim dla Michała Winiarskiego, który wyciągnął zespół z tak negatywnego wyniku. Musimy się skoncentrować od początku spotkania. Myślę, że trzeba popracować nad wszystkim, również nad pierwszą akcją. Na pewno Brazylijczycy mają pod tym względem lepsze statystyki niż my. To tylko nam pokazuje jak długa droga przed nami. Myślę, że nie ma co załamywać rąk, tylko wziąć się do pracy – powiedział Kurek.