2013.11.14// P. Rączka
Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) nie wystąpi w najbliższą sobotę w eliminatorze IBF przeciwko Wiaczesławowi Głazkowowi (15-0, 11 KO) na gali w Veronie w stanie Nowy Jork. Polak wycofał się z tej walki z powodów zdrowotnych. "Góral" od kilku dni chorował na grypę, miał bóle głowy, bardzo źle się czuł. Polak w tym roku stoczył tylko jedną walkę - wygrał łatwo na punkty z Dominickiem Guinnem. Nasz najlepszy pięściarz w wadze ciężkiej zatem nie zrobi kolejnego kroku do tytułu czempiona w królewskiej kategorii.
- Od kilku dni łapało mnie przeziębienie, był katar, ale liczyłem na to, że się wykuruję, bo walki jeszcze nigdy w karierze zawodowej nie odwołałem. Po weekendzie wyglądało, że będzie lepiej, ale już we wtorek, po krótkim tarczowaniu z Rogerem, byłem znowu wieczorem osłabiony. W środę rano nie mogłem wstać z łóżka – powiedział Adamek w rozmowie z RingPolska.pl
- Ja wiedziałem, że nie ma sensu wychodzić na ring mając może 30 procent normalnej siły, zwłaszcza, że mój boks polega na ciągłej zmianie pozycji, zadawaniu mnóstwa ciosów. Ja nie stoję w miejscu i nie macham rękoma. Ja tracę strasznie dużo energii, więc muszę ją mieć, kiedy wchodzę na ring. Nie mogę wyskoczyć na ring odwodniony, na miękkich nogach. Powiedziałem sobie po przegranej walce z Dawsonem, kiedy przez trzy ostatnie dni przed wyjściem na ring miałem problemy z żołądkiem, że już nigdy nie wyjdę na ring chory. Wtedy zaryzykowałem, miałem 28 lat i się nie udało. Teraz poszedłem na badania zapytać jak z tą grypą, a lekarz tylko rozłożył ręce. Chory nie walczę – dodał.
Boks: Adamek vs Głazkow - "Góral" wygrał na wadze
Boks: Adamek vs Głazkow - obaj pewni zwycięstwa
Boks: Adamek vs Głazkow 15 marca
Boks i dziewczyny
Floyd Mayweather Jr powrócił na ring
