Nie wiem, czy to byl dobry pomysl ze strony Chisory, jutro moze żałować. Zdenerwowany Witek moze zrobic mu niezłe kuku :)
Wszyscy wiedza ze Dereck w normalnej walce nie ma najmniejszych szans, wiec moze specjalnie chcial wkurzyc Kliczke i sprowokowac go do jakiesgos bledu na poczatku walki.
Raczej zeby zwiekszyc zainteresowanie walka i wplywy z niej.
[quote:4a39c5005d="mirekj"]Nie wiem, czy to byl dobry pomysl ze strony Chisory, jutro moze żałować. Zdenerwowany Witek moze zrobic mu niezłe kuku :)[/quote:4a39c5005d] Gdybys obejrzal film o braciach Kliczko, to bys wiedzial ze on tym nie bedzie zdenerowany, w Sejmie okladali go krzesłami, wyzywali a on stał i patrzyl z gory spokojnie, dopiero po 10 minutach powiedzial glosno, ze jak jeszcze raz go ktos czyms rzuci albo uderzy to mu przypier****i ale to wszystko na chłodno on cale zycie dochodzil do tego gdzie jest przez mase wyrzeczen i doskonale wie po co koles to zrobil, dla efektu medialnego i dlaczego - bo innych argumentow wie, ze nie mial, to byla oznaka slabosci a nie mocy, oznaka kto jest kim bylo najlepsza...niewzruszenie i nie oddanie na ważeniu, to byl wyczyn a nie prostackie danie z placka, nikt o tym nie bedzie pamietal, a o zwyciestwie w ringu tak caly swiat je zobaczy i Kliczko dobrze o tym wie, o zadnym zdenerowaniu w ringu przez wyglup nie moze byc mowy
Nie zapominaj ze Witalij to tylko człowiek i każdy może miec zly dzien, zly okres w zyciu, gdzie wystarczy tylko mala iskierka ( np taka akcja z Chisora) zeby stracic kontrole.
Trzeba przyznać, ze Derek pokazal charakter. Moze poza ringiem jest idiota i chamem, ale w walce dawal rade. To byla najciekawsza walka Kliczki jaka widziałem od dawna.