2013.05.07// P. Rączka
Wszystko wskazuje na to, że zaczepki pomiędzy Tysonem Fury (21-0, 15 KO), a najlepszym aktualnie zawodnikiem UFC w wadze ciężkiej Cainem Velzaquezem, znajdą swój finał w oktagonie. Pięściarz otwarcie przyznaje, że jest zainteresowany stoczeniem takiego pojedynku i może podpisać kontrakt na jedną walkę. Brytyjczyk jesienią ma stoczyć finałowy eliminator do tytułu mistrza świata IBF z Kubratem Pulewem.
- Wyzywałem go już na pojedynek wcześniej, wygrałbym z nim, a potem wróciłbym do boksu. To byłaby umowa tylko na jedną walkę. Oczywiście pieniądze za taki pojedynek też muszą się zgadzać – powiedział Fury. Dana White, prezydent UFC poinformował, że już rozpoczęły się negocjacje w sprawie organizacji takiego starcia. Taka walka byłaby na pewno najgłośniejszym wydarzeniem, jeśli chodzi o sporty walki w ostatnich latach i mogłaby obu zawodnikom mocno podreperować konto w banku.