2014.02.20// P. Rączka
Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) 15 marca zmierzy się z Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO) w walce o drugą pozycję rankingu IBF wagi ciężkiej. Jeśli Polak odniesie zwycięstwo jego kolejnym przeciwnikiem w drodze do mistrzowskiego tytułu będzie Kubrat Pulew, który w rankingu IBF zajmuje pierwsze miejsce. Zanim jednak dojdzie do walki z Bułgarem bardzo prawdopodobne, że międzyczasie Góral zmierzy się z Tysonem Fury, który ostatnio mocno zaczepił naszego pięściarza stwierdzając, że jest słaby.
- 15 marca walczę z Głazkowem i zamierzam wygrać, a potem? Jeśli Fury tak bardzo chce się sprawdzić, to nie ma problemu. Gdyby brytyjska telewizja była zainteresowana, mogę się z nim bić nawet na Wembley. Po tym, co pokazał w Londynie, mogę powiedzieć jedno: byłby dla mnie wymarzonym rywalem, a walka przyjemnością. Pod nieobecność Witalija jedynym mistrzem jest dla mnie jego brat Władimir. Chcę tego pojedynku i zrobię wszystko, by doszedł do skutku – powiedział Adamek.