2013.02.20// P. Rączka
Walka Tysona Fury (20-0, 14 KO) ze Stevem Cunninghamem (25-5, 12 KO) wyłoni nowego pretendenta do walki z Kubartem Pulewem o mistrzowski pas w rankingu organizacji IBF. Wcześniej eliminatora z "USS" wygrał Tomasz Adamek, ale Polak zrezygnował z tego starcia na rzecz innego pojedynku, o którym jeszcze nie poinformował. "Góral" w przypadku zwycięstwa mógłby liczyć na spotkanie w ringu z Władimirem Kliczko, ale jak widać na ten moment obrał inny cel w swojej karierze - pieniądze.
Niepokonany Tyson Fury w końcu będzie miał okazję stanąć przed szansą, na jaką czekał od początku kariery. W przypadku kolejnych zwycięstw oprócz tytułu IBF, będzie mógł liczyć na starcie z pięściarzem z Ukrainy - bracia Kliczko nie chcą z nim walczyć. Cunningham z kolei ma okazję pokazać, iż porażka z Adamkiem to tylko "błąd sędziowski". Pojedynek odbędzie się 20 kwietnia w Nowym Jorku.