Rozjechał naszego Grzesia jak czołg. Tak sie zastanawiam, czy to kwestia formy Proksy, czy po prostu jeszcze nie jest na tyle dobry żeby walczyć z najlepszymi ?
Nawet gdyby Proksa byl w zyciowej formie, to i tak by przegrał. Gołowkin pokazał ze jest z innej planety, juz teraz wiem dlaczego nikt nie chce z nim walczyć.
A mi sie wydaje ze Proksa nie byl przygotowany do tej walki i dlatego tak slabo wypadl.
[quote:620fabfeb1="Slayer"]A mi sie wydaje ze Proksa nie byl przygotowany do tej walki i dlatego tak slabo wypadl.[/quote:620fabfeb1] Tez odnioslem takie wrazenie, zero szybkości, zero dynamiki, ruchu, schodzenia z lini ciosu, zero pracy nog, jednym slowem tragedia :(