2013.10.13// P. Rączka
Albert Sosnowski zamierza po raz kolejny zaznaczyć swoją obecność w światowym boksie. "Smok" najprawdopodobniej w najbliższym występie zmierzy się z czempionem WBC kategorii junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem. Pięściarz z Warszawy docenia klasę swojego potencjalnego rywala, ale jest zdania, że przeskok do kategorii wyższej dla "Diablo" może okazać się kompromitacją. Eksperci z kolesi twierdzą, że Włodarczyk ze swoimi umiejętnościami były zdecydowanym faworytem do zwycięstwa.
- Myślę, że to wszystko, co jest w eterze i w prasie, tworzy atmosferę do tego, żeby ta walka się odbyła. Z tego się bardzo cieszę i koncentruję się na tym pojedynku. Krzysiek ma aspiracje na mistrzowskie pasy w wadze ciężkiej, wiadomo, że jest świetnym zawodnikiem kategorii cruiser i z walki na walkę potwierdza swoją klasę. To bardzo pracowity zawodnik, zawsze przygotowany na 100 procent. Wierzy w swoją szansę, że podąży tą samą drogą co Tomek Adamek, zaczynając od Sosnowskiego, natomiast ja wierzę, że jego przygoda z wagą ciężką rozpocznie i zakończy się na Albercie Sosnowskim – powiedział Sosnowski.