- Adamek wraca na ring w pierwszym tygodniu sierpnia, walką w Stanach Zjednoczonych. Przeciwnika podamy wkrótce, ale nie będzie najwyższa półka, tylko przygotowanie do następnego kroku. Nic się nie dzieje? Za dużo się dzieje, za mało konkretów! Co chwila ktoś dzwoni, firmy promotorskie chcą rozmawiać na temat kontraktów na kilka walk, to samo z TV. Ale to nie jest łatwa decyzja – zwiążesz się z firmą na kilka walk, a oni będą trzymać cię na półce czy ci to pasuje czy nie. Tomek nie ma już 25 lat, żeby iść na takie układy. Z Main Events byliśmy w ostatnich walkach związani umową na poszczególne pojedynki, a nie kontraktem. Może do tego układu wrócimy. Taka jest nowa rzeczywistość pięściarska w USA – powiedział Ziggy Rozalski.
Tomasz Adamek znów zawalczy o mistrzostwo świata?!
Boks: Adamek pewnie pokonał Saletę
