2013.12.19// P. Rączka
Luis Suarez po tym jak ugryzł w ubiegłym sezonie Branislava Ivanovicia był bliski opuszczenia Liverpoolu z faktu, że jest z nim więcej problemów niż pożytku. Po 10-meczowej karze za wspomniany incydent Urugwajczyk wrócił znacznie mocniejszy i teraz nawet nikt nie pamięta o tamtym wydarzeniu. Napastnik The Reds w 11 meczach ligowych zdobył aż 17 goli, a jego forma w ostatnich tygodniach wydaje się poza zasięgiem innych gracz. Szkoleniowiec drużyny nie kryje radości z faktu tak dobrej dyspozycji swojego zawodnika.
- Myślę, że właśnie wydoroślał. Luis naprawdę poczuł miłość kibiców, gdy wrócił po zawieszeniu. To był dla niego wyjątkowo trudny czas, ponieważ on gra z miłości do piłki. Myślę, że to widać w jego podejściu w meczach i na treningach. Mam szczęście to oglądać. Myślę, że dorósł. Zrozumiał swoją rolę i odpowiedzialność. Jest jednym z doświadczonych zawodników, jednym z filarów grupy - powiedział Brendan Rodgers.