"Cesarz" nie chce słyszeć o emeryturze

Franz Beckenbauer - "Cesarz futbolu" nie zamierza przechodzić na emeryturę. Zapowiada, że nie będzie hucznie obchodził 65. urodzin. Obwieścił, że nie jest to okrągły jubileusz i nie chce komentować swojego wieku. Przypomnijmy, że Franz Beckenbauer urodził się 11 września 1945 roku.

„Cesarz” zapowiada również, że najlepszym prezentem urodzinowym będzie zwycięstwo Bayernu Monachium w spotkaniu z Werderem Brema. „Za to 66. urodziny będę hucznie obchodził. To jest wiek, z którego warto się cieszyć. Życie dopiero wówczas się rozpoczyna” – powiedział Beckenbauer.

Franz Beckenbauer jest człowiekiem sukcesu. Z reprezentacją Niemiec zdobywał tytuły mistrza świata i Europy. Z ekipą Bayernu Monachium świętował zwycięstwa w najważniejszych klubowych turniejach. Indywidualnie zaś, dwukrotnie został wyróżniony tytułem najlepszego piłkarza - Złota Piłka w 1972 roku i 1976 roku. Po karierze zawodnika przyszedł czas na sukcesy w roli trenera. Beckenbauer jest obok Brazylijczyka - Mario Zagallo jedynym, który zdołał zdobyć Puchar Świata jako piłkarz i szkoleniowiec. Największym sukcesem, według jego rodaków, jest wywalczenie dla Niemiec organizacji mundialu w 2006 roku.

„Cesarz” tak wypowiedział się o dochodzeniu do sukcesów: „Szczęście nie przyfrunęło do mnie przez okno. Trzeba wykazać się cierpliwością, pełnym zaangażowaniem, pracowitością i wielką wolą. Wszystko należy sobie wypracować”.