2010.12.20// J. Knop
Dariusz Snarski zwyciężył w pojedynku z Krzysztofem Cieślakiem. Popularny „Snara” pokonał rywala na punkty w wymiarze 118:109, 118:109, 118:110. Do starcia doszło podczas gali bokserskiej w Białymstoku.
Dwie pierwsze rundy ubiegły pod znakiem zdecydowanej dominacji Dariusza Snarskiego. „Snara” okładał rywala seriami ciosów i ponadto świetnie radził sobie w defensywie. Cieślak zaś, nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy lepiej dysponowanym przeciwniku. W kolejnej rundzie „Skorpion” ugiął się pod naporem uderzeń Snarskiego i runął na deski, lecz zdołał się podnieść i zgłosił gotowość kontynuowania potyczki.
Dariusz Snarski
Dariusz Snarski
Dariusz Snarski
Z upływem czasu Cieślak sukcesywnie dochodził do głosu. Jego ciosy częściej niż w poprzednich rundach znajdowały drogę do wyznaczonego wcześniej celu. Snarski w dalszym ciągu był niebezpieczny, lecz jego ataki nie były już tak dynamiczne. Mimo to, w dziewiątej części walki po raz kolejny zmusił Cieślaka do zapoznania się z deskami. Ten zaś, ponownie wyraził chęć powrotu do starcia.
Krzysztof Cieślak
Krzysztof Cieślak
Krzysztof Cieślak
Dwie ostatnie rundy to obraz wspaniałego pięściarstwa. Obserwowaliśmy niezwykle zacięty pojedynek. Widać było, iż żaden z zawodników nie ma zamiaru oddać rywalowi zwycięstwa. Mogło dojść nawet do zakończenia walki przed czasem, lecz Snarski zdołał przetrwać zmasowane ataki Cieślaka. Ostatecznie pojedynek trwał pełne dwanaście rund.
Dzięki owemu triumfowi Dariusz Snarski zrewanżował się Krzysztofowi Cieślakowi za walkę, która odbyła się 10 października 2010 roku w Łomiankach. Wtedy to, decyzją sędziów zwyciężył Cieślak. „Snara” od dłuższego czasu obwieszczał, iż po tym starciu zamierza zawiesić rękawice na kołku. Nie wiadomo jednak, czy pięściarz podtrzyma ową decyzję.