2011.06.17// P. Rączka
Już za niespełna dwa tygodnie piłkarze Jagiellonii Białystok zagrają w I rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Wczoraj piłkarze rozpoczęli przygotowania do swoich występów na arenie europejskiej. Na początek zawodnicy wraz z całym sztabem trenerskim, wybrali się na tygodniowe zgrupowanie do Olecka, szlifując formę będą czekali na wyniki poniedziałkowego losowania I i II rundy Ligi Europejskiej. Michał Probierz otwarcie przyznaje, że przygotowania będą bardzo zwariowane, ponieważ goniący czas nie pozwala normalnie pracować.
O tym jak będą wyglądały przygotowania w dużej mierze będzie zależało od losowania, ponieważ kilka krajów w europie jest obecnie w trakcie sezonu - rytm meczowy może okazać się zatem ich dużym atutem. W tak wczesnym etapie przygotowań ciężko również o znalezienie dobrego sparingpartnera, co jest dodatkowym problem szkoleniowca.
Drużyna przez ostatnie dni jest sukcesywnie wzmacniana. Obrońca Grzegorz Bartczak oraz pomocnik Dawid Plizga po kilku latach występów w Zagłębiu Lubin przenieśli się do Białegostoku. Drobne problemy są z trzecim transferem. Vladimir Kukol, pomimo tego, że podpisał już kontrakt z Jagiellonią Białystok, to jednak do 30. czerwca nie może trenować z nowymi kolegami, bowiem obowiązuje go do tego czasu kontrakt z jego byłym klubem – Sandecją Nowy Sącz, która nie chce zwolnić zawodnika wcześniej. Aż dziesięciu zawodników wróciło do klubu z wypożyczenia przed nowym sezonem, jednak tylko jeden z nich może liczyć na zatrudnienie – Maycon, pozostali mogą sobie szukować nowych klubów.
Wiadomo, że to nie koniec transferów, wczoraj trener Michał Probierz spotkał się na długiej rozmowie z zarządem klubu, gdzie przekazał informacje na jakich pozycjach potrzebuje wzmocnień. Należy pamiętać, że priorytetem jest dobre przygotowanie zespołu do sezonu Ekstraklasy, w klubie nikt nie chce priorytetowo traktować rozgrywek Ligi Europejskiej.