El. Ligi Mistrzów: Grad goli w Kopenhadze, niepewny los Arsenalu Londyn

We wtorkowy wieczór rozegrano pierwsze mecze czwartej rundy kwalifikacji Champions League. W zaledwie dwóch z pięciu spotkań zwycięstwo odnieśli gospodarze – Steaua Bukareszt pokonała 1:0 bułgarski Ludogorets Razgrad, zaś Red Bull Salzburg wygrał 2:1 ze szwedzkim Malmoe, które w poprzedniej fazie eliminacji dość niespodziewanie wyrzuciło za burtę Spartę Praga. Zdecydowanie najwięcej emocji było jednak w stolicy Danii, gdzie FC Kopenhaga przegrała 2:3 z Bayerem Leverkusen, choć do 30. minuty prowadziła 2 do 1. Co ciekawe, wszystkie pięć goli padło w pierwszej połowie, a zwycięskie trafienie dla klubu z Bundesligi tuż przed przerwą przypisano Koreańczykowi Sonowi Heungowi–Minowi.
Żadnych powodów do zadowolenia nie mogą mieć kibice Arsenalu Londyn. „Kanonierzy” tylko zremisowali 0:0 w Stambule z miejscowym Besiktasem i w rewanżu przed własną publicznością będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, jeśli poważnie myślą o bilecie do piłkarskiego raju.

Wyniki:

Besiktas Stambuł 0:0 Arsenal Londyn
FC Kopenhaga 2:3 Bayer Leverkusen
Napoli 1:1 Athletic Bilbao
Red Bull Salzburg 2:1 Malmoe
Steaua Bukareszt 1:0 Ludogorec Razgrad