2013.05.30// P. Rączka
Mistrzowie Hiszpanii wbrew temu co mówili wcześniej, nie przedłużyli umowy z Ericiem Abidalem. Reprezentant Francji w ostatnich latach walczył ze swoją chorobą nowotworową, przez co nie mógł występować w drużynie FC Barcelony regularnie. Piłkarz zamierza teraz związać się z inny klubem, aby przez kolejne dwa lata móc jeszcze pograć na profesjonalnym poziomie. Ofert na razie nie ma żadnych, ale liczy na to, że jego agenci zdążą w miarę szybko znaleźć mu nowego pracodawcę.
- Miałem dwa cele: żyć i patrzeć z żoną, jak rosną moje córki, a druga, by ponownie zagrać w klubie. Niestety władze nie widzą mnie w składzie i muszę to uszanować. To bardzo trudna dla mnie decyzja. Szczególnie dzisiaj. Spędziłem tutaj sześć pięknych lat i jest to jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu. Miałem wspaniałych kompanów w drużynie, najlepszych na świecie. Wiele się nauczyłem i za to chciałbym podziękować trenerom, którzy mi zaufali. Słowa uznania kieruję także do lekarzy i fizjoterapeutów, bo dzięki nim mogłem wrócić do gry. Dziękuję wszystkim. Visca Barca - powiedział Abidal.