2011.10.16// J. Knop
Wrzut futbolówki z autu wydaje się sprawą absolutnie banalną. W końcu ten stały fragment gry trenuje się od samego początku przygody z piłką nożną. Niestety jednak nawet przy wykonywaniu tak rutynowych czynności może przytrafić się fatalny błąd.
Ową pomyłką wykazał się zawodnik Brisbane Roar - Erik Paartalu w meczu z Sydney FC. Dwudziestopięciolatek miał szansę na rozpoczęcie groźnego ataku swojego zespołu, lecz nonszalancko podszedł do swojego zadania. Australijczyk wykonał aut jakby od niechcenia i zbyt wcześnie wypuścił piłkę z rąk. Tym samym trafiła ona w ręce rywali.
Wrzut z autu
Wrzut z autu