2010.06.05// J. Knop
Sven – Goran Eriksson oświadczył, że jest wieloletnim fanem Livepoolu i w związku z tym, chciałby poprowadzić klub w Barclays Premier League. Szwed obecnie opiekuje się reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej i jest rozczarowany sposobem, w jaki Rafael Benitez opuścił klub.
Hiszpan opuścił Anfield na mocy porozumienia stron po zaakceptowaniu rekompensaty w wysokości 6 milionów euro.
Eriksson jest kibicem The Reds od wielu lat
To jest powodem jego zainteresowania posadą trenera
Szwed jest pewien, że odmieni losy zespołu z Anfield Road
Eriksson ma nadzieję na zajęcie stanowiska trenera po tym jak zakończy przygodę z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej po powrocie z Południowej Afryki.
Były menedżer reprezentacji Anglii i Manchesteru City w rozmowie dla The Sun powiedział: „
Kibicowałem Liverpool’owi przez całe moje życie. Nigdy o tym nie wspominałem podczas mojej pracy w Anglii. Sądziłem, że to byłoby nieuczciwe. Byłem zaskoczony, kiedy dowiedziałem się, że Rafa Benitez opuścił Anfield. Pytano mnie, czy chciałbym być trenerem Liverpoolu. Każdy menedżer marzy o prowadzeniu takiej drużyny jak Liverpool”.
Sven-Göran Eriksson
Eriksson powiedział także, że często śledził poczynania The Reds podczas transmisji telewizyjnych, kiedy przebywał w swoim domu w Szwecji. Wspomniał również o częstych wizytach na Anfield, kiedy przygotowywał się do trenerskiego fachu.
„
Mój ojciec podobnie jak ja kibicował Liverpoolowi. Każdej soboty zasiadaliśmy przed telewizorem i oglądaliśmy ligę angielską. Był to najlepszy moment tygodnia. Mecze były transmitowane w miarę regularnie i to nas cieszyło. Zawsze kibicowałem klubowi z Anfield Road i nic się nie zmieniło. Kiedy zacząłem pracę w zawodzie trenera, byłem zapraszany do Liverpoolu aby zobaczyć jak to wszystko wygląda. Joe Fagan był menedżerem w tym czasie. Pamiętam jak oprowadzał mnie po stadionie i okolicach. To wielki honor dla mnie, że byłem tam zapraszany, nigdy nie zapomnę tych chwil. Liverpool zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu” – dodał.