2015.01.05// M. Mikołajczyk
Piłkarze FC Barcelony nie wykorzystali potknięcia Realu Madryt i także doznali w niedzielę niespodziewanej porażki w Primera Division. „Duma Katalonii” gola w starciu z Realem Sociedad straciła już w 2. minucie spotkania, gdy uderzeniem głową po wrzutce w pole karne do własnej siatki futbolówkę pechowo „wpakował” Jordi Alba.
„Blaugrana” nie zdołała doprowadzić do wyrównania, choć swoje okazje mieli Luis Suarez i Pedro. Co ciekawe, goście przystąpili do pojedynku ze skazywanymi na pożarcie rywalami w mocno osłabionym składzie, bez swoich największych gwiazd. Dopiero w drugiej połowie na murawie pojawili się Lionel Messi oraz Brazylijczyk Neymar, którzy początek meczu spędzili na ławce rezerwowych.
Liderem hiszpańskich rozgrywek pomimo „wpadki” z Valencią CF pozostali więc reprezentanci Realu. Na nieoczekiwanych przegranych swoich konkurentów zyskało Atletico Madryt. „Los Colchoneros” w sobotę łatwo rozprawili się z Levante, zwyciężając 3:1.
Źródło: inf. własna/youtube.com