2014.02.09// P. Rączka
Agnieszka Radwańska pokonała 6:4, 6:1 Johannę Larsson, a Katarzyna Piter przegrała 2:6, 1:6 Sofią Arvidsson w meczu ze Szwedkami w Grupie Światowej II. Po serii czterech spotkań jest remis 2-2 i o awansie zadecyduje ostatnie deblowe spotkanie. Isia w związku z tym postanowiła, że zagra w grze podwójnej, aby wzmocnić zespół - początkowo zgłoszona była Paula Kania. Gdyby nie słabsza postawa zawodniczki sklasyfikowanej na 110. miejscu w rankingu WTA Biało-Czerwone już mogłyby cieszyć się z awansu.
Oba dzisiejsze spotkania miały podobny przebieg, tyle tylko, że w pierwszym meczu znacznie lepiej zaprezentowała się Polka, natomiast w drugim Szwedka.
- Wie, że ma ogromny potencjał, żeby grać już w tej chwili bardzo dobry tenis. Te oczekiwania czasami przerastają, trzeba umieć sobie z tym poradzić - mówił po porażce Piter trener kadry, Tomasz Wiktorowski.