2013.12.29// P. Rączka
Za nieco ponad dwa tygodnie dowiemy się kto otrzyma Złotą Piłkę. Jednym z finalistów jest Franck Ribery, który przez wielu uznawany jest za faworyta. Zawodnik Bayernu Monachium ma najwięcej sukces z całej trójki, jeśli chodzi o rozgrywki klubowe. Z kolei Messi i Ronaldo wyróżniają się indywidualnie. Francuz przyznaje, że nawet jeśli nie zwycięży to i tak nie będzie się smucił, bowiem samo bycie w wielkiej trójce, jest dla niego już ogromnym wyróżnieniem.
- Dla mnie jest to sama przyjemność być na krótkiej liście kandydatów z Cristiano Ronaldo i Leo Messim. W tym roku wygraliśmy wszystko z Bayernem i myślę, że pomogłem w tych sukcesach. Zobaczymy, co się stanie 13 styczni. Czy wygram, czy nie, będę nadal bardzo szczęśliwy. Ważne jest, aby kontynuować w przyszłym roku serię sukcesów z moją drużyną. Kluczem jest to, że możemy cieszyć się z samej gry. Jesteśmy jak jedna wielka rodzina. Myślę, że Bayern jednocześnie jest najsilniejszym klubem na świecie. Niemiecki futbol jest jak pociąg, który się nie zatrzymuje – powiedział Ribery.