2014.04.06// P. Rączka
Borussia Dortmund po raz kolejny w ostatnim czasie pokazała, że nawet pomimo tego, iż jako pierwsza traci gola, potrafi odwrócić losy spotkania na swoją korzyść. Tym razem wicemistrzowie Niemiec pokonali 2:1 Wolfsburg, choć do przerwy przegrywali. Jednym z bohaterów tej konfrontacji był Robert Lewandowski, który pokonał bramkarza rywali strzałem... z pleców. Po tej niezwykłej bramce gola na wagę zwycięstwa strzelił niezawodny w ostatnim czasie Marco Reus.
- To były wielkie trzy punkty. Pokazaliśmy się z dobrej strony pod względem mentalnym po porażce w Europie. Robert poczynił niesamowity progres. Inni gracze mogą od niego się uczyć i powinni podobnie się rozwijać w tym klubie – powiedział Klopp.Graczom BVB pozostała już tylko walka o drugie miejsce w tabeli Bundesligi, bowiem w Lidze Mistrzów ciężko będzie im odrobić stratę z pierwszego meczu z Realem Madryt.