2012.12.13// P. Rączka
Justyna Kowalczyk wygrała bieg na 10 km stylem klasycznym w kanadyjskim Canmore. Po słabym początku sezonu Polka potwierdziła dziś, że jest ciągle liczącą się zawodniczką na świecie w tej dyscyplinie, wbiegając na metę z przewagą ponad 14 sekund. Nasza "Królowa Nart" w ostatnim czasie odpuściła start w Quebec, a czas ten poświęciła na treningi, które jak widać przyniosły zamierzony skutek.
Kowalczyk rozpoczęła rywalizację bardzo spokojnie i wspólnie z Kikkan Randall, a także Masako Ishida nadawała tempa biegu. Narciarka z Kasiny Wielkiej wiedziała kiedy przyśpieszyć i dzięki temu na jej konto powędrowały wszystkie punkty bonusowe. Po przebiegnięciu połowy dystansu coraz bardziej zaznaczała się przewaga Polki. Na 2,5 km przed metą Justyna miała prawie pół minuty przewagi i spokojnie mogła zmierzać w kierunku mety.
Dzięki tej wygranej Kowalczyk awansowała na pozycję wiceliderki klasyfikacji generalnej i do Marit Bjoergen traci już tylko 75 punktów. W biegu startowała również inna nasza reprezentantka - Paulina Maciuszek, która zajęła 49. pozycję.