2011.11.25// P. Rączka
W Polskim Związku Piłki Nożnej szykuje się poważna afera korupcyjna, a jej głównym bohaterem jest nie kto inny jak sam Grzegorz Lato. Dziś wypłynęło nagranie z 14 stycznia 2010, na którym słychać rozmowę prezesa PZPN dotyczącą związkowych "negocjacji". Nie jest to jedyne nagranie obciążające. Kazimierz Greń powiedział w rozmowie z TVN24, że posiada jeszcze sześć nagrań, które otrzymał od Bogdana Duraja - delegata związku z Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, a ten otrzymał je od swojego informatora.
Dziś na walnym zgromadzeniu PZPN wniosek o odwołanie z funkcji prezesa Grzegorza Lato złożył delegat Podkarpackiego ZPN Marek Hławko.
- Podczas walnego zgromadzenia nie ma możliwości odwołania prezesa. W trakcie kadencji jedynie prezes związku lub przewodniczący komisji rewizyjnej mogą złożyć wnioski z propozycją odwołania danych osób. Wówczas taki punkt umieszczany jest w porządku obrad, a te osoby są wzywane na zjazd, bowiem mają prawo obrony. To wszystko wynika ze związkowego statutu - powiedział prawnik PZPN Andrzej Wach.
Nowa minister sportu i turystyki Joanna Mucha na specjalnie zwołanej konferencji poinformowała, że skierowała już pismo do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa. Takie samo pismo zostało wysłane także do CBA, które już bada sprawę. Poproszono także PZPN o złożenie wyjaśnień w sprawie nagrań.
- Przedstawiono mi nagrania. Zawierają treści bardzo poważne i zaskakujące – mówi Mucha.