2010.10.14// D. Pęgiel
Chiński Zwiazek Koszykówki oficjalnie przeprosił za bójkę, która miała miejsce podczas sparingu reprezentantów Państwa Środka z Brazylią w Xuchang w prowincji Henan. Z powodu bijatyki Brazylijczycy musieli szukać schronienia w szatni.
Chińscy działacze zapowiedzieli, że zostanie przeprowadzone w tej sprawie śledztwo, a zawodnikom grożą kary indywidualne. Możliwe, że tą kwestą zajmie się także Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA).
Brazylijczycy...
...pobili się...
...z Chińczykami
Mecz był zacięty i brutalny od samego początku. Napięcie dawało o sobie znać zarówno na boisku, jak i poza nim – dwa przewinienia techniczne zarobił m.in. amerykański trener Chin Bob Donewald. Jeden z Chińczyków trafił do szpitala – w wynik faulu uderzył głową o parkiet.
Do eskalacji atmosfery doszło po kontrowersyjnych decyzjach sędziów, którzy musieli przerwać spotkanie po tym, jak na boisku wybuchła bitwa. By uniknąć dalszej szarpaniny, Brazylijczycy schronili się w szatni.