2010.04.07// S. Kozak
Kibice w czasie meczu Bayernu Monachium z Manchesterem United na nudę narzekać nie mogli. Padło pięć goli z czego trzy dla Anglików, ale nie dały im one awansu do półfinału, ponieważ po pierwszym spotkaniu mieli jednobramkową stratę do rywali.
Girondins Bordeaux mieli dziś przed sobą trudne zadanie, bo w pierwszym meczu przegrali 3:1. By grać dalej musieli dać z siebie wszystko, ale stać ich było tylko na jedno trafienie do bramki rywali, dlatego pożegnali się z Ligą Mistrzów.
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Autorem jedynego gola w meczu był Marouane Chamakha. Do bramki trafił on w 45. minucie i gdyby powtórzył sukces, to Girondins byłoby w dalszym etapie LM. Szczęście jednak sprzyjało dzisiaj zawodnikom z Olympique i to oni po raz pierwszy w historii wystąpią w półfinale.
Za to po raz pierwszy od siedmiu lat w półfinałach zabraknie angielskiej drużyny. Manchester poległ mimo, że mecz rozpoczął koncertowo i po siedmiu minutach miał już dwa gole przewagi. W 3. minucie Hansa-Joerga Butta pokonał Darren Gibson, cztery minuty później Nani. W 41. minucie Nani ponownie umieścił piłkę w bramce Bayernu i Manchester na pewno już czuł, że zagra w finale, ale losy spotkania się odwróciły się.
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Rafael dostał czerwoną kartkę, więc Anglicy grali w osłabieniu. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Olić strzelił pierwszą bramkę dla Bayernu, który za sprawą Robbena w 74. minucie podniósł wynik na 3:2. To wystarczyło zawodnikom z Monachium do awansu do półfinału.
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Bayern Monachium - Manchester United
Girondins Bordeaux - Olympique Lyon
Girondins Bordeaux - Olympique Lyon
Girondins Bordeaux - Olympique Lyon