2015.11.06// P. Rączka
Lech Poznań nie zdołał po raz kolejny sprawić sensacji, grając z liderem Serie A. Polski zespół grając na własnym stadionie przegrał 0:2 i aktualnie w grupie I LIgi Europy zajmuje trzecie miejsce. Aby awansować musi pokonać na pewno Belenenses, a najlepiej też i FC Basel, aby nie musieć liczyć na innych, tylko na siebie. Katem "Kolejorza" okazał się Ilicić, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców - raz oddając fantastyczny strzał z rzutu wolnego, drugi raz wykorzystując błąd defensywy.
Mimo porażki o Lechu nie można powiedzieć dużo złego. Jan Urban mądrze ustawił zespół, a ten dobrze grał w defensywie, a i też w ofensywie. Brakowało tego co było dwa tygodni temu, gdy Poznaniacy wygrali we Włoszech - skuteczności.