2014.02.18// P. Rączka
Liga Mistrzów – czas, start! We wtorek zostaną rozegrane pierwsze mecze 1/8 finału najbardziej prestiżowych rozgrywek piłkarskich. Kibice od razu mogą zacierać mocno ręce, bowiem już dziś odbędzie się najciekawsze spotkanie, mianowicie Manchester City zmierzy się z FC Barceloną. Oznacza to, że już na tak wczesnym etapie jedna z czołowych europejskich drużyn zostanie wyeliminowana – a przecież śmiało można by takie starcie wstawić do półfinału, a może nawet i finału.
W konfrontacji tej niezwykle ciężko wskazać faworyta. Jeszcze kilka tygodni temu można było stwierdzić, że to The Citizens mają nieco większe szanse na awans – odnosili wysokie zwycięstwa, natomiast Duma Katalonii grała ze słabo spisującym się Messim i bez Neymara. Teraz wszystko wyglądała zupełnie inaczej. Barcelona zaczyna się rozpędzać, natomiast wicemistrzowie Anglii, zaczęli się potykać, nie mając w składzie Aguero.
Jose Mourinhio mimo wszystko stawia na zespół z Premier League, z którym walczy o tytuł w lidze.
- W tym sezonie nie jest tym samym zespołem, co w ostatnich sezonach. To najgorsza Barcelona od wielu, wielu lat. Manchester City ma bardzo duże szanse na awans – powiedział trener Chelsea Londyn. Gospodarze muszą wykorzystać fakt, że grają na Etihad Stadium, bowiem na Camp Nou nie będzie łatwo o zwycięstwo.