2016.03.08// P. Rączka
Bez niespodzianek zakończyły się pierwsza dwa rewanżowe mecze w 1/8 piłkarskiej Ligi Mistrzów. Zawodnicy Realu Madryt podobnie jak w Rzymie, tak i na własnym stadionie wygrali 2:0 z AS Romą i pewnie awansowali do ćwierćfinału rozgrwek. Dwoił i się troił Wojciech Szczęsny w bramce, który długo utrzymywał czyste konto. Reprezentant Polski w końcu skapitulował po strzałach Ronaldo i Rodrigueza. Nasz rodak obronił niemal czterdzieści strzałów, a spotkanie zakończył z podbitym okiem po jeden.
- Cóż, zawsze kiedy rywal tworzy okazję, musisz być wkurzony, ale to też jest normalne. My chcemy grać, chcemy ryzykować i czasami może dziać się coś takiego. Tak było szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej po rozmowie z zawodnikami trochę lepiej kontrolowaliśmy obronę - powiedział po meczu Zidane.
W drugim spotkaniu ekipa z Wolfsburga ponownie okazała się lepsza od Gentu. Tym razem zespół z Bundesligi wygrał na własnym terenie 1:0.