Liga Mistrzów: Real Madyt i Chelsea Londyn w półfinale. APOEL bez szans. Benfika ambitnie walczyła.

Piłkarze Realu Madryt pokonali 5:2 APOEL Nikozja w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Królewscy w walce o finał zmierzą się z Bayernem Monachium. Podopieczni Jose Mourinho od pierwszym minut ruszyli z impetem i na przerwę schodzili prowadząc różnicą dwóch goli, a do siatki rywala trafili Cristiano Ronaldo i Kaka. W 67. minucie zespół z Cypru zdołał strzelić kontaktową bramkę, a sam mecz robił się coraz bardziej ciekawszy.
Na kwadrans przed końcem na listę strzelców ponownie wpisał się Cristiano Ronaldo, a pięć minut później podwyższył Jose Callejon. Goście zdołali ponownie pokonać Ikera Casillasa, jednak ostatnie słowo należało do Realu - wynik ustalił Angel Di Maria. W całym meczu przewaga gospodarzy była niepodważalna. W drugim środowym spotkaniu Chelsea Londyn wygrała 2:1 z Benficą Lizbona i w następnej fazie zmierzy się z FC Barceloną. Pierwsze minuty były wyrównane, lecz z czasem zaczęła się zaznaczać przewaga gospodarzy. W 21. minucie Frank Lampard wyprowadził swój zespół na prowadzenie, trafiając z rzutu karnego. Pod koniec pierwszej połowy drugą żółtą kartkę otrzymał Maxi Pereira i goście musieli grać do końca w osłabieniu.
The Blues po zmianie stron mieli przewagę, lecz piłkarze grający w ofensywie raz po raz marnowali znakomite okazje. Sytuacja zemściła się w 85. minucie, kiedy to wyrównał Javi Garcia. Benfika rzuciła się do zdobycia kolejnego gola, lecz zamiast strzelić go strzelić, straciła. W doliczonym czasie gry trafił Raul Meireles.