2014.02.24// P. Rączka
W meczu 27. kolejki Premier League piłkarze Liverpoolu pokonali 4:3 Swansea City i do pierwszego miejsca w tabeli tracą tylko cztery punkty. Tym razem napastników The Reds wyręczył nieco Jordan Henderson, który swoimi dwoma trafieniami dał cenne zwycięstwo. Gola strzelił również Daniel Sturridge, a był to dla niego już ósmy mecz z rzędu w lidze, w którym wpisał się na listę strzelców. Rekord Premier League coraz bliżej – wynosi on dziesięć meczów i należy do Ruuda van Nistelrooya.
– Świetnie jest zdobyć kolejne trzy punkty. Po raz kolejny nasza ofensywa spisała się znakomicie, strzelając cztery gole. Niestety nie zbliżyliśmy się nawet do optymalnej gry w obronie, ale fakt, że mimo tego udało nam się zdobyć trzy punkty jest zadowalający. To ważne zwycięstwo z bardzo dobrym rywalem. To był dużo trudniejszy mecz, niż gdybyśmy grali go powiedzmy trzy tygodnie temu. Garry Monk świetnie przygotował drużynę, nauczył ich grać agresywnie, walczyć i wychodzić wysoko z pressingiem, zmienił sposób rozgrywania piłki. Naprawdę niesamowicie ich zorganizował – powiedział Rodgers.