2012.08.08// P. Rączka
Matthias Steiner w trakcie konkursu podnoszenia ciężarów był bardzo blisko odniesienia poważnej kontuzji. Mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu spadła na kark sztanga ważąca 196 kilogramów. Niemiecki sztangista na całe szczęście wyszedł z tego cało - wstał o własnych siłach i oszołomiony udał się do sali treningowej. W dalszej rywalizacji już go nie zobaczyliśmy.
Cztery lata temu Steiner uzyskał w rwaniu 203 kg, a w dwuboju 461 kg. Najsilniejszy sztangista świata ze łzami w oczach dedykował wtedy swój triumf zmarłej rok wcześniej w wypadku samochodowym żonie Susann.