MŚ 2010: Holandia pokonuje Kamerun

Na Green Point Stadium w Kapsztadzie zmierzyły się Kamerun i Holandia. Obydwie drużyny znajdowały się w grupie G. Holendrzy już przed meczem byli pewni awansu, ale mimo to, zapowiadali, że nie osiądą na laurach i postarają się wygrać to spotkanie. Kameruńczycy natomiast bez względu na wynik kończyli swoje występy na Mundialu. Końcowy rezultat rozgrywki to 2-1 dla Oranje.
Podopieczni Van Marwijk’a mogli objąć prowadzenie już w 4. minucie meczu. Sneijder zagrał do Van Persie’go, ale ten nie potrafił oddać strzału. Holendrzy ze spokojem rozgrywali piłkę czyhając na błąd rywala. Kameruńczycy zaś próbowali przedrzeć się na połowę Oranje. Jak zwykle walecznością wykazywał się Eto’o, ale nic z tego nie wynikało. W zespole holenderskim najwięcej pracował Sneijder. W 36. minucie padła bramka dla Holandii. Van Persie przeprowadził akcję wespół z Van der Vaartem i zdobył gola. Souleymanou był bezradny. Holendrzy w końcu wykorzystali swoją przewagę. Do przerwy 1-0 dla Oranje.

W piątej minucie drugiej połowy Van Persie próbował powiększyć bramkowy dorobek swojej reprezentacji. Jego strzał został jednak zatrzymany przez kameruńskiego goalkeepera. W 65. minucie wyrównanie Kamerunowi dał Eto’o. Kameruńczyk fenomenalnym strzałem z rzutu karnego pokonał Stekelenburga. Dwie minuty później znów prowadzenie mogli objąć Holendrzy, ale De Jong nieczysto trafił w futbolówkę i posłał ją z dala od bramki. Na boisku nie działo się wiele. Holandia kontrolowała sytuację na boisku i raz po raz neutralizowała kameruńskie wypady pod pole karne.

W 84. minucie bramkę na 2-1 dla Holendrów zdobył Huntelaar, który dopełnił dzieła po uderzeniu Robbena z dystansu.Holendrzy utrzymali do końca korzystny wynik i pokonali drużynę Kamerunu.