2015.01.18// M. Mikołajczyk
Reprezentacja Polski odniosła w niedzielę swoje pierwsze zwycięstwo na tegorocznych mistrzostwach świata w Katarze. Biało-czerwoni po niezwykle wyrównanym i emocjonującym meczu pokonali 24:23 Argentynę, choć po pierwszej połowie to ich rywale byli nieco bliżej triumfu. Przypomnijmy, że podopieczni Michaela Bieglera na inaugurację zawodów przegrali z Niemcami.
Zespół z Ameryki Południowej swoją przygodę z mundialem rozpoczął od sensacyjnego remisu z Duńczykami i w starciu z Polakami potwierdził tylko, że ich wywalczony punkt ze Skandynawami nie był dziełem przypadku. Naszym rodakom jak po grudzie szło w ataku pozycyjnym i na przerwę schodzili z niekorzystnym dla siebie rezultatem (11:12).
Srebrnym medalistom MŚ z 2007 roku w dalszej części spotkania błyskawiczne udało się odrobić straty i wyjść na prowadzenie 19:17. Gdy wydawało się, że faworyci pójdą za ciosem, do wyrównania doprowadzili Argentyńczycy, mający w swoich szeregach doskonale dysponowanego Simoneta (20:20).
W końcówce wojnę nerwów lepiej wytrzymała kadra Bieglera, znakomicie spisując się w defensywie. Kluczowy dla losów meczu był obroniony rzut karny przez Sławomira Szmala, po którym Polacy mogli w Katarze odetchnąć z ulgą. Warto zaznaczyć, że najwięcej, bo po pięć bramek zdobyli dla naszej drużyny Przemysław Krajewski, Krzysztof Lijewski oraz Bartosz Jurecki.
Biało-czerwoni swój następny pojedynek na mistrzostwach globu rozegrają we wtorek, 20 stycznia z Rosją.
Wynik meczu: Polska
24:23(11:12) Argentyna.
Źródło: inf. własna