2015.01.26// M. Mikołajczyk
Chcesz obejrzeć dobry thriller, zobacz mecz polskich szczypiornistów! Biało-czerwoni zafundowali w poniedziałek swoim kibicom kolejną dawkę niesamowitych sportowych emocji. Podopieczni Michaela Bieglera po fantastycznej walce awansowali do ćwierćfinału tegorocznych mistrzostw świata, wygrywając ze Szwedami 24:20!
Oba zespoły zgodnie z oczekiwaniami postawiły przede wszystkim na solidną grę w defensywie i mozolnie szło im konstruowanie ataków pozycyjnych. Po dziesięciu minutach spotkania nasi rodacy remisowali z reprezentacją Kraju Trzech Koron 3:3, ale chwilę później m.in. po kapitalnym trafieniu Karola Bieleckiego Polacy „odskoczyli” swoim przeciwnikom i prowadzili 8:5.
Krzysztof Lijewski i spółka nie zdołali jednak pójść za ciosem i błyskawicznie roztrwonili swoją przewagę, schodząc na przerwę z wynikiem 10:11. Polacy na drugą połowę wyszli bardzo zmotywowani i dzięki świetnej grze w obronie oraz udanym interwencjom Sławomira Szmala z nawiązką odrobili straty i na kwadrans przed końcem meczu to „Orły” Bieglera były bliżej zwycięstwa (17:15).
Biało-czerwoni mimo mocno przeciętnej postawy w ofensywie po bramkach m.in. Adama Wiśniewskiego, Michała Jureckiego oraz Andrzeja Rojewskiego zdołali utrzymać korzystny dla siebie rezultat do końcowej syreny i zasłużenie wywalczyli upragniony awans do najlepszej „ósemki” globu.
Polacy na świętowanie nie mają zbyt wiele czasu, bo już w najbliższą środę, 28 stycznia zagrają z Chorwacją – stawką tego spotkania będzie miejsce w strefie medalowej.
W innych pojedynkach Niemcy nie dali żadnych szans Egiptowi (23:16), Francja rozgromiła 33:20 Argentynę, a Dania zgodnie z planem pokonała nieobliczalną Islandią (30:25).
Wynik meczu: Polska
24:20(10:11) Szwecja.
Źródło: inf. własna