2014.09.20// M. Mikołajczyk
Polscy siatkarze nie są zbyt gościnni podczas tegorocznych mistrzostw świata. Nasi reprezentanci nie zwalniają tempa i po zwycięstwie nad Niemcami są już w wielkim finale czempionatu. Biało-czerwoni w niedzielny wieczór w katowickim Spodku zagrają o złoty medal z naszpikowaną gwiazdami kadrą Brazylii.
Podopieczni Stephena Antigi fatalnie rozpoczęli spotkanie, przegrywając w partii otwarcia 8:4, ale potem szybko doprowadzili do wyrównania, remisując 12:12. Obie ekipy szły łeb w łeb i ostatecznie wojnę nerwów 26 do 24 wygrali nasi rodacy.
Gospodarze w drugim secie mieli już ogromną przewagę przy stanie 15 do 9, ale nieoczekiwanie nie zdołali jej utrzymać i straty dzięki fantastycznej postawie Grozera błyskawicznie z nawiązką odrobili nasi zachodni sąsiedzi. Końcówka ponownie należała jednak do Polaków, którzy wygrali 28:26, obejmując prowadzenie 2:0.
Następną odsłonę uskrzydleni biało-czerwoni zaczęli od mocnego uderzenia, prowadząc 10 do 5. Gdy wydawało się, że miejscowi wkrótce postawią kropkę nad „i”, do walki ponownie włączyli się Niemcy, którzy w mgnieniu oka za sprawą Denisa Kaliberdy całkowicie zniwelowali stratę, a potem zwyciężyli 25:23.
Polacy mimo niespodziewanej w porażki w trzeciej partii zachowali koncentrację do samego końca. Klasą samą dla siebie tradycyjnie był Mariusz Wlazły, imponując skutecznymi atakami i kapitalnymi serwisami. Oprócz niego doskonale w obronie radził sobie Paweł Zatorski, na bloku tradycyjnie dobrze spisywał się Karol Kłos, a kreatywną wystawą w ważnej akcji popisał się Mateusz Mika. Na wspaniałą grę Polaków nie potrafili odpowiedzieć ani Grozer ani Jochen Schoeps i to gospodarze mundialu zasłużenie sięgnęli po awans do wielkiego finału.
Biało-czerwoni o złoto powalczą z Brazylijczykami i z pewnością przed własną publicznością będą chcieli za wszelką cenę zrewanżować się „Canarinhos” za bolesną porażkę w finale mistrzostw świata w Japonii w 2006 roku. Drużyna z Ameryki Południowej w sobotę pokonała Francuzów dopiero po tie-breaku. Z kolei w pojedynku o piąte miejsce podrażnieni przegraną z Polską Rosjanie rozbili Irańczyków.
Skład Polaków: Wlazły, Drzyzga, Mika, Kłos, Winiarski, Nowakowski, Konarski, Zatorski, Zagumny, Kubiak.
Wyniki z MŚ (20.09.14):
Polska
3:1(26:24, 28:26, 23:25, 25:21) Niemcy (2. półfinał).
Brazylia
3:2(25:18, 23:25, 25:23, 22:25, 15:12) Francja (1. półfinał).
Rosja
3:0(25:19, 25:21, 25:18) Iran (mecz o 5. miejsce).
Mecz o 3. miejsce: Francja vs. Niemcy.
Mecz o złoto: Polska vs. Brazylia.
Źródło: inf. własna