2014.05.03// M. Mikołajczyk
Ronnie O’Sullivan w mgnieniu oka awansował do finału tegorocznych mistrzostw świata w snookerze. Anglik nie dał najmniejszych szans na zrewanżowanie się Barry’emu Hawkinsowi za zeszłoroczną przegraną w hali w Crucible. „Osa” miejsce w najważniejszym meczu w Sheffield zapewnił sobie już po trzech sesjach.
Sullivan był bezlitosny dla swojego młodszego rodaka i jest coraz bliżej obrony mistrzowskiego tytułu. Faworyt gospodarzy imponował precyzyjnymi zagraniami, wyśmienitą skutecznością na długich bilach i spokojnym konstruowaniem wygrywających breaków. Przy tak doskonale dysponowanym Brytyjczyku Hawkins zdołał wygrać zaledwie siedem frejmów i jeszcze w piątkowy wieczór zakończył swoją przygodę z najważniejszymi zawodami w sezonie.
Znacznie bardziej zacięty i wyrównany bój toczy się w drugim półfinale, w którym obecnie po dwudziestu partiach pomiędzy Neilem Robertsonem, a Markiem Selbym na tablicy wyników widnieje remis 10 do 10. Ten drugi prowadził z Australijczykiem 10:7, ale ostatecznie „Kangur” zdołał odrobić straty i spotkanie wkrótce rozpocznie się od nowa.
Wynik półfinału MŚ w snookerze:
Ronnie O’Sullivan (Anglia) 17:7 Barry Hawkins (Anglia)
Źródło: inf. własna