2012.10.26// P. Rączka
Słaba postawa Manchesteru City w Lidze Mistrzów oraz nie najlepsza w Premier League, rozkręciła spiralę transferową w tym klubie na pozycji szkoleniowca. Faworyt do objęcia tego stanowiska i zastąpienia na nim Roberto Manciniego jest tylko jeden - Josep Guardiola. The Citiziens robią się coraz bardziej "katalońskie". W klubie pracuje już Txiki Begiristain, były dyrektor sportowy FC Barcelony, który został asystentem obecnie sprawującego tę funkcję w Ferrana Soriano.
To właśnie Begiristain jest "twórcą" wielkiej Barcelony, gdyż to on namawiał ówczesnego prezydenta tego klubu, aby zatrudnił mało doświadczonego Guardiolę. W ekipie mistrza Anglii pracuje również Estave Calzady, który nakręcał marketingową machinę Barcelony. Nikt nie ma wątpliwości, że wszystko szykowane jest pod "Pepe".