2015.02.23// P. Rączka
Choć w Primera Division musi żyć w cieniu Ronaldo i Messiego, to jednak raz po raz udowadnia, że nie jest wiele gorszy od nich. Mowa o Mario Mandżukicu, który w tym sezonie zdobył już 20 goli. Piłkarz Atletico Madryt tym samym pokazuje Guardioli, że ten za szybko pozbył się go z drużyny Bayernu Monachium. Chorwat swego czasu był w Bundeslidze czołowym strzelcem, ale popadł w niełaski i musiał zwolnić miejsce dla Lewandowskiego, który ma słabsze statystyki strzeleckie.
Polak może się pochwalić 14 golami w 30 meczach. Okazuje się zatem, że Madryt nie musi płakać po odejściu Diego Costy, który w Chelsea wypada słabiej na tle Mandżukica – 17. goli w 28 spotkaniach.
- Przyjście do Atletico było najlepszą decyzją, jaką mogłem podjąć latem ubiegłego roku. Czuję się, jakbym tutaj był już od kilku lat. Jestem zadowolony praktycznie ze wszystkiego, co spotkałem w Atletico - mówił Mario.