2014.10.24// M. Mikołajczyk
Agnieszka Radwańska mimo bardzo ambitnej postawy i wielkiej woli walki musiała w piątek uznać wyższość Marii Szarapowej. Polka w drugim secie wyszła z nieprawdopodobnych opresji, ale jej pogoń za niekorzystnym wynikiem zabrała jej sporo sił i decydująca partia dość szybko padła łupem Rosjanki. Porażka naszej rodaczki nie przekreśla jeszcze jej szans na awans do półfinału rozgrywanych w Singapurze mistrzostw WTA. Spotkanie odbyło się w ramach tzw. Grupy Białej.
Biało-czerwona do pojedynku z „Maszą” przystąpiła po przekonywującym zwycięstwie nad Petrą Kvitovą i dwusetowej porażce z Karoliną Woźniacką. Krakowianka starcie z reprezentantką „Sbornej” zaczęła kiepsko i błyskawicznie dała się przełamać. Radwańska odrobiła jednak straty i prowadziła 3:2, a potem 4:3. „Isia” nie zdołała pójść za ciosem i uległa Szarapowej 7:5.
W następnej partii zawodniczka naszych wschodnich sąsiadów wygrywała już 5:1 i wydawało się, że w ciągu kilku minut dopełni formalności. Jak się okazało, nic bardziej mylnego. Od tego momentu w heroiczną pogoń rzuciła się Polka. Radwańska przy meczbolach swojej przeciwniczki zachowała zimną krew i zdobyła aż pięć gemów z rzędu. Set zakończył się tie-breakiem, a w nim znacznie lepiej poradziła sobie tegoroczna mistrzyni Montrealu,, triumfując 7 do 4.
W ostatniej odsłonie polsko-rosyjskiej konfrontacji „górą” była Szarapowa. Wiceliderka rankingu WTA na słaby serwis krakowianki odpowiadała dobrymi returnami i z wynikiem 7:5, 6:7, 6:2 po ponad trzech godzinach walki na korcie mogła cieszyć się z upragnionego zwycięstwa. „Masza” mimo wygranej kończy już swój udział w azjatyckiej impezie, z kolei Radwańśka czeka na wynik meczu Karoliny Woźniackiej z Petrą Kvitovą.
Wynik meczu: Agnieszka Radwańska
5:7, 7:6(4), 2:6 Maria Szarapowa.
Źródło: inf. własna