2014.12.20// M. Mikołajczyk
Minionej nocy w rozgrywkach NBA odbyło się aż dziesięć spotkań. Do niezwykle emocjonującego pojedynku doszło w San Antonio, gdzie tamtejsi Spurs po czterech kwartach remisowali 97:97 z Portland Trail Blazers.
Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero po trzech dogrywkach, a „górą” z tej konfrontacji ostatecznie wyszli goście, którzy triumfowali 129:119. Bohaterem przyjezdnych był Damian Lillard. Amerykanin na parkiecie był klasą samą dla siebie, rzucając w sumie aż 43 punkty!
Z wygranej tym razem nie było dane cieszyć się reprezentantom Los Angeles Clippers. Drużyna z „Miasta Aniołów” pomimo wyśmienitej formy Blake’a Griffina dość nieoczekiwanie musiała uznać wyższość Denver Nuggets, przegrywając 106:109.
W innych pojedynkach NBA Toronto Raptors ograli 110:100 Detroit Pistons, Cleveland Cavaliers odnieśli zwycięstwo nad Brooklyn Nets (95:91), Boston Celtics rozbili 114:98 Minnesotę Timberwolves, a Chicago Bulls wygrali na wyjeździe 103 do 97 z Memphis Grizzlies.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com