2014.05.10// M. Mikołajczyk
Washington Wizards doznało drugiej porażki w starciu z Indiana Pacers. Tym razem „Czarodzieje” wyraźnie ulegli swoim rywalom, przegrywając 63 do 85. Zarówno Bradley Beal, John Wall, jak i Marcin Gortat byli na parkiecie cieniem samych siebie i bardzo słabo prezentowali się na tle doskonale dysponowanego Paula George’a. Polski „rodzynek” w ciągu 20 minut zdobył zaledwie 4 punkty i odnotował 10 zbiórek. Niezadowolenia z gry swoich podopiecznych nie ukrywał Richard Wittman, w ostrych słowach krytykując postawę swojego zespołu.
W innym spotkaniu drugiej fazy play-off ligi NBA koszykarze Oklahomy City Thunder wygrali na wyjeździe 118:112 z Los Angeles Clippers i objęli prowadzenie 2:1 w półfinale Konferencji Zachodniej. Przyjezdnych do sukcesu poprowadził Kevin Durant, który rozegrał niesamowity mecz, rzucając aż 36 „oczek”. Amerykanin tradycyjnie miał mocne wsparcie w osobie Russela Westbrooka. Z kolei najmocniejszym ogniwem w teamie gospodarzy bez wątpienia był Blake Griffin.
Wyniki:
Washington Wizards
63:85 Indiana Pacers, stan rywalizacji:
1:2Los Angeles Clippers
112:118 Oklahoma City Thunder, stan rywalizacji:
1:2
Źródło: inf. własna