2014.12.01// M. Mikołajczyk
Kobe Bryant jak za dawnych lat błyszczał minionej nocy w rozgrywkach NBA. Amerykanin odnotował dwudzieste w swojej karierze triple-double, a jego Los Angeles Lakers dość nieoczekiwanie pokonali po dogrywce liderów Konferencji Wschodniej, Toronto Raptors 129 do 122.
W innych ligowych pojedynkach Phoenix Suns ulegli 90:93 Orlando Magic, Detroit Pistons musieli uznać wyższość Golden State Warriors (93:104), a San Antonio Spurs w cuglach ograli na wyjeździe Boston Celtics (111:89).
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com