2014.12.16// M. Mikołajczyk
Koszykarze Cleveland Cavaliers po dwóch porażkach z Oklahomą City Thunder oraz New Orleans Pelicans podnieśli się z kolan. Podopieczni Blatta minionej nocy sięgnęli po swoje czternaste zwycięstwo w obecnym sezonie NBA i zajmują jak na razie piąte miejsce w Konferencji Wschodniej.
Irving i spółka we własnej hali nie zawiedli swoich kibiców i ograli 97:88 Charlotte Hornets. Gospodarzy do sukcesu poprowadził niezawodny LeBron James. Amerykanin był klasą samą dla siebie i w całym spotkaniu rzucił 27 punktów. Bohater miejscowych mógł liczyć na parkiecie przede wszystkim na wsparcie Kevin’a Love’a, autora 22 „oczek” oraz 18 zbiórek.
W innych ligowych pojedynkach Los Angeles Clippers łatwo rozprawili się z Detroit Pistons (113:91), Portland Trail Blazers pokonali 108:95 San Antonio Spurs, Toronto Raptors okazali się być lepsi od Orlando Magic (95:82), a Indiana Pacers nie mieli litości dla Los Angeles Kobe’go Bryant’a (110:91).
W środę swój następny mecz rozegrają Washington Wizards. Zespół Marcina Gortata w najbliższej serii spotkań zmierzy się u siebie z Minnesotą Timberwolves.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com