2013.12.24// P. Rączka
Koszykarze Miami Heat pokonali po dogrywce 121:119 Atlanta Hawks w meczu ligi NBA. Najlepiej w drużynie gospodarzy zaprezentował się LeBron James, który rzucił 38 punktów. Ważną rolę odegrał również Michael Beasley, który na dziewięć sekund przed końcem wykorzystał oba rzuty wolne. Rywale pierwszy celny rzut oddali dopiero po pięciu minutach gry, gdy gracze Miami zdołali już zbudować ponad piętnastko punktową przewagę. Najskuteczniejszy w ekipie rywali był Jeff Teague - 26 pkt.
Z bilansem 21-6 drużyna z Miami zajmuje drugie miejsce na Wschodzie, za ekipą Pacers (23-5). Z kolei drużyna z Indianapolis pokonał 103:86 na wyjeździe a Brooklyn Nets. Bilansu nie poprawił najsłabszy zespół ligi - Milwaukee Bucks (6-22), przegrywając w Charlotte z Bobcats 110:111.